Mikołaj Witczak

Mikołaj Witczak urodził się 2 lipca 1896 r. we Wrocławiu. Jego rodzicami byli Mikołaj i Maria Anna z domu von Adlersfed. Naukę pobierał w domu, by w 1908 r. wstąpić do gimnazjum klasycznego w Rybniku. W 1911 r. został z niego wydalony z powodu odnalezienia w jego domu broni, amunicji i pamiątek z uroczystości rocznicy bitwy pod Grunwaldem w Krakowie w 1910 r. Edukację kontynuował w gimnazjum we Wrocławiu, a następnie w Davos w Szwajcarii. Egzamin maturalny złożył w Feldkirch w Austrii. Po wybuchu I wojny światowej został wcielony do II Pułku ułanów w Gliwicach. Po szkoleniu w Neuhammer w stopniu sierżanta trafił na front do 63 Pułku 12 Dywizji Piechoty. Uczestniczył w krwawych walkach nad Sommą, pod Arras i Remis. Po odniesieniu ciężkich obrażeń i rekonwalescencji został przeniesiony najpierw do Dyneburga, a następnie na front rumuński. Chorował na malarię i czerwonkę, w końcu stycznia 1918 r. został uznany za niezdolnego do dalszej służby. Po powrocie na Górny Śląsk, po śmieci ojca w lutym 1918 r., wraz z bratem objął zarząd nad rodzinnym majątkiem i uzdrowiskiem w Jastrzębiu. W lecie 1918 r. przystąpił do organizowania oddziałów Obrony Górnego Śląska, brał udział w obradach Sejmu Dzielnicowego w Poznaniu. W lutym 1919 r. wstąpił do Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska i z jej ramienia organizował II “południowy” Pułk Strzelców Rybnickich. Był członkiem dowództwa POW GŚl. w Piotrowicach. W I powstaniu śląskim wraz z Janem Wyględą dowodził jednym z oddziałów pod Gdowem. Kierował akcją plebiscytową i ochraniał polskie wiece i spotkania.

Podczas II powstania ponownie wraz z Janem Wyględą dowodził oddziałami, które zdobyły Wodzisław. Po likwidacji POW GŚl. pełnił funkcję inspektora Centrali Wychowania Fizycznego na powiaty: rybnicki, raciborski i pszczyński. W swoim inspektoracie zorganizował sześć pełnoetatowych pułków i jeden w stanie organizacji. Sformowane zostały również trzy bataliony zapasowe.

W trakcie III powstania Mikołaj pełnił funkcję zastępcy dowódcy Grupy “Południe” płk Bronisława Sikorskiego. Ich spotkanie z dyktatorem powstania Wojciechem Korfantym doprowadziło, na tle różnic zdań co do strategii działań powstańczych, do ostrego konfliktu. Korfanty podejrzewał Witczaka o związki z grupą oficerów Grupy Wschód dążących do mianowania Karola Grzesika głównodowodzącym wojskami powstańczymi. Dowiedziałem się, że na liście rokoszan jest i moja osoba, i że ma stawić się pewnego dnia na rozprawę w roli oskarżonego. Oświadczyłem, że owszem przyjadę na pewno, lecz pociągiem pancernym razem z moją strażą osobistą – ergo zostałem z listy oskarżonych skreślony przez dyktatora i pozostawiony w spokoju.

Po likwidacji powstania w okresie międzywojennym kierował jako współwłaściciel uzdrowiskiem w Jastrzębiu-Zdroju. Był działaczem Związku Powstańców Śląskich. W 1933 r. poślubił pochodzącą z Rovečné na Morawach Czeszkę Jarmilę Růžene Totušek.

Po wybuchu II wojny światowej, z obawy przed represjami niemieckimi, wraz z bratem opuścił Polskę. Przez Rumunię i Włochy dotarł do Francji. Służył w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie. Wraz z Michałem Grażyńskim i Janem Wyględą trafił do obozu w Rothesay na Wyspie Węży. W 1946 r. powrócił wraz z żoną do kraju. Tutaj okazało się, że jego majątek i uzdrowisko zostały uspołecznione. Przebywając w Gdyni odwołał się od tej decyzji i po uzyskaniu jej uchylenia powrócił do Jastrzębia inwestując wszystkie swoje oszczędności w odbudowe uzdrowiska. Jednak władze komunistyczne doprowadziły do ostatecznej konfiskaty jego majątku, a on sam był kilkakrotnie aresztowany. Pozbawiony środków do życia, wciągnięty na “czarną listę” nie był w stanie podjąć jakiejkolwiek pracy. Został wyrzucony z własnego domu, a następnie z domu swojego brata, w którym znalazł schronienie. Wraz z żoną podupadł poważnie na zdrowiu. Dopiero po odwilży w 1959 r. otrzymał rentę inwalidzką. 24 kwietnia 1976 r. przykuta do wózka inwalidzkiego Jarmila zmarła 24 kwietnia 1976 r. Na drugi dzień milicjanci wywieźli niemogącego pogodzić się z jej śmiercią Mikołaja Witczaka do Szpitala Psychiatrycznego w Rybniku w którym zmarł tego samego dnia.

Galeria fotografii