Wik­tor Po­lew­ka

Wik­tor Po­lew­ka uro­dził się 6 gru­dnia 1896 r. w Szo­bi­szo­wi­cach (obe­cnie dziel­ni­ca Gli­wic). Je­go ro­dzi­ca­mi by­li Ka­rol i Agnie­szka, z do­mu Pi­chu­ra. Pod­czas na­u­ki szkol­nej na­le­żał do Pol­skiej Kon­gre­ga­cji Ma­riań­skiej, dzia­ła­ją­cej przy ko­ście­le św. Pio­tra i Paw­ła w Gli­wi­cach. Po utwo­rze­niu od­dzia­łu kon­gre­ga­cji w Szo­bi­szo­wi­cach peł­nił w niej funk­cję człon­ka za­rzą­du do cza­su jej li­kwi­da­cji przez Niem­ców. Na­le­żał do ko­ła Pol­skie­go To­wa­rzy­stwa Gim­na­stycz­ne­go „So­kół”, bę­dąc je­go se­kre­ta­rzem oraz do pol­skie­go chóru „Har­mo­nia”, który zo­stał roz­wią­za­ny, a wła­dze pru­skie wy­to­czy­ły pro­ces o zdra­dę sta­nu wszy­st­kim je­go człon­kom.

Po ukoń­cze­niu szko­ły W. Po­lew­ka pod­jął 2 li­sto­pa­da 1914 r. pra­cę na ko­lei. Dwa la­ta później w mar­cu 1916 r. zo­stał po­wo­­ła­ny do służ­by w Ar­mii Ce­sar­stwa Nie­miec­kie­go. Po od­by­ciu prze­szko­le­nia w Królew­cu słu­żył w 5 kom­pa­nii 2 ba­ta­lio­nu 18 re­gi­men­tu sa­pe­rów na fron­cie za­cho­dnim. Wziął udział m.in. w bi­twach pod Ver­dun i Ai­sne–Cham­pa­gne, wal­kach we Flan­drii, nad Som­mą i Mar­ną 24 paź­dzier­ni­ka 1918 r. otrzy­mał Krzyż Że­la­zny II kla­sy, a 25 li­sto­pa­da zo­stał zwol­nio­ny z woj­ska i po­wrócił do Gli­wic, gdzie za­tru­dnił się na ko­lei. Nadal udzie­lał się w róż­nych pol­skich orga­ni­za­cjach – m.in. był człon­kiem mę­skiej dru­ży­ny har­cer­skiej w Wój­to­wej Wsi. Ja­ko czło­nek Pol­skiej Orga­ni­za­cji Woj­sko­wej brał udział w II po­wsta­niu ślą­skim i ucze­st­ni­czył w ak­cji ple­bi­scy­to­wej. 2 ma­ja 1921 r. zo­stał wy­sła­ny do Ła­giew­nik w ce­lu ode­bra­nia i do­star­cze­nia bro­ni. W III po­wsta­niu ślą­skim, po wy­mar­szu z Szo­bi­szo­wic, ucze­st­ni­czył w zaj­mo­wa­niu Ła­będ i ak­cji prze­ję­cia nie­miec­kiej bro­ni w Brze­zin­ce. W oko­li­cach Ru­dzień­ca i Uja­zdu wziął udział w pierw­szych star­ciach z Niem­ca­mi. Je­go ostat­nie wal­ki to bo­je w re­jo­nie Góry św. An­ny. […] kie­dy za­szła po­trze­ba, chwy­cił za broń i wal­czył o oswo­bo­dze­nie pra­sta­rej zie­mi­cy ślą­ska i [jej] przy­łą­cze­nie do Ma­cie­rzy Pol­skiej. Kie­dy zaś, nie wy­star­czy­ła obro­na czyn­na, od­dał się z ca­łym za­pa­łem i ofiar­no­ścią pra­cy ple­bi­scy­to­wej. Swo­ją pra­cą na ni­wie na­ro­do­wej i udzia­łem w po­wsta­niu Ślą­skim przy­czy­nił się znacz­nie oko­ło przy­łą­cze­nia G-Śl. do Pol­ski – z wnio­sku o nada­nie W. Po­lew­ce Me­da­lu Nie­pod­le­gło­ści.

Za udział w po­wsta­niach ślą­skich W. Po­lew­ka zo­stał odzna­czo­ny m.in. Ślą­ską Wstę­gą Wa­lecz­no­ści i Odwa­gi, Krzy­żem Za­słu­gi, Me­da­lem Nie­pod­le­gło­ści, Ślą­skim Krzy­żem Po­wstań­czym i Krzy­żem Ka­wa­ler­skim Orde­ru Odro­dze­nia Pol­ski. Po podzia­le Gór­ne­go Ślą­ska w 1922 r. W. Po­lew­ka, wo­bec prze­śla­do­wań ze stro­ny Niem­ców, opu­ścił Gli­wi­ce i za­mie­szkał w Do­mu Uchodź­ców Ślą­skich w Ka­to­wi­cach. W tym sa­mym ro­ku za­warł zwią­zek mał­żeń­ski z Wik­to­rią Klim­szą, a w 1928 r. uro­dził się je­go je­dy­ny syn Jan. Pra­co­wał ja­ko ko­le­jarz, udzie­la­jąc się m.in. w ka­to­wic­kim „So­ko­le”, Związ­ku Po­wstań­ców Ślą­skich i chórze św. Ce­cy­lii.

Po wy­bu­chu II woj­ny świa­to­wej, w oba­wie przed prze­śla­do­wa­nia­mi, opu­ścił Gór­ny Śląsk. Jed­nak, jak wie­le in­nych osób, zde­cy­do­wał się na po­wrót. Nie­dłu­go po przy­jeź­dzie do Ka­to­wic mój teść zo­stał we­zwa­ny na Ge­sta­po. Tam, prze­słu­chu­ją­cy go, funk­cjo­na­riusz w pew­nej chwi­li za­py­tał go, czy zna me­lo­dię, którą za­nu­cił. Po­wie­dział: „za­wsze śpie­wa­ła mi ją mo­ja bab­ka Po­lka i chciał­bym wie­dzieć, co to za pio­sen­ka”. Mój teść, który był człon­kiem wie­lu chórów, od ra­zu roz­po­znał tę me­lo­dię i ją za­śpie­wał. By­ła to pio­sen­ka „O gwia­zdecz­ko, coś bły­szcza­ła”. Wte­dy ge­sta­po­wiec po­wie­dział mu tak: na ra­zie pa­na zwal­niam, ale le­piej pan zro­bi, gdy opu­ści pan Ka­to­wi­ce – wspo­mi­na­ła sy­no­wa W. Po­lew­ki – Le­o­ka­dia. Po uciecz­ce z ro­dzi­ną z Ka­to­wic prze­niósł się do So­snow­ca. Tam, nie­nie­po­ko­jo­ny przez Niem­ców, do­cze­kał koń­ca II woj­ny świa­to­wej. Po po­wro­cie do Ka­to­wic nadal pra­co­wał ja­ko ko­le­jarz, a w 1957 r. prze­szedł na eme­ry­tu­rę. Wik­tor Po­lew­ka zmarł 14 czerw­ca 1970 r.

Galeria fotografii

Materiał filmowy